paź 21 2008

bez tutułu


Komentarze: 4

- Na co oni czekają? ?spytała Musa bardzo zdziwiona

- Nie mam pojęcia -odparła Flora- Powinniśmy chyba tam polecieć i się przekonać

- Ale to może być pułapka!

- Wiem Muso, ale nie możemy postąpić inaczej. Naszym obowiązkiem jest walczyć ze złem. Poza tym, tam jest Bloom i Stella. Nie możemy ich zostawić?

Wszystkie czarodziejki z Alphei wyszły przed szkołę. Każda z nich chciała zemścić się na wrogach, za cierpienie, jakie im wyrządzili oraz zniszczenia i straty poniesione w całym Magix. Nagle do dziewcząt podeszli magicy, wiedźmy oraz nauczyciele.

- Nadszedł czas ?powiedziała głośno Faragonda- Musimy się zjednoczyć. Walka jest nierówna, ponieważ w lesie nie mamy za dużych szans. To nie jest terytorium dobre do potyczki. Wystarczy jedna iskra i wszystko, łącznie z nami może spłonąć. Bez względu jednak na to, jak będzie przebiegała walka pamiętajcie, że zło Valtora i Darkara nigdy nie wygra i nasza połączona magia zwycięży.

- Proszę pani, a co z Bloom? -spytał Sky

- No i ze Stellą?! ?wtrącił Brandon- Czy one takie zostaną? Takie to znaczy? Mroczne?

- Nie wiem kochani ?odpowiedziała dyrektorka- Naprawdę nie wiem, co z nimi będzie.

Faragonda nikogo nie pocieszyła, ale w końcu ktoś musiał coś zrobić. Tecna podleciała do góry i popatrzyła na wszystkich kolejno.

- Walczmy! ?krzyknęła- Niezależnie od tego jak to się skończy, walczmy!

Wszystkie dziewczęta, zarówno wiedźmy jak i czarodziejki wzbiły się w powietrze. Magicy wsiedli na swoje motory? Wszyscy uczniowie popędzili do lasu.

Nie minęła nawet minuta, gdy padł pierwszy cios. Kilka wiedźm spadło w las, jednak potyczka trwała. Co chwilę wiele strumieni magii leciało w stronę Darkara i Valtora jednak wszystkie chybiały. Gdy szala przechylała się na niekorzyść dziewcząt, do walki włączyły się Bloom i Stella. Teraz sytuacja wyglądała okropnie. Wszyscy wylądowali na ziemi i poranieni skulili się obok siebie zdani na łaskę wrogów.

- Czy tak to się skończy? ?spytała Mirta- Musimy coś zrobić. Nie poddawajmy się! Przyszłość zależy od nas!

Słowa Mirty zabrzmiały wszystkim w uszach? W momencie, gdy Valtor szykował się do ostatecznego ataku, Musa, Layla, Tecna i Flora wstały. Najpierw zaczęły mówić coś cichutko pod nosem, później jednak ich słowa zagrzmiały jak burza pomiędzy drzewami.

- Jedna za wszystkich, wszystkie za jedną. Połączona moc? Połączony enchantix? Wspólna siła? Siła większości. Przeciw mrokom i cieniom, zjednoczenie, przyjaźń, miłość. Połączmy się. Razem będziemy silniejsze!

Na te słowa wszyscy zanurzyli się we własnych myślach. Z każdego ustąpiła część mocy, która skupiła się w wielkiej świetlistej kuli nad ich głowami. Darkar jako cofnął się ze strachu. Valtor natomiast przywołał Bloom i Stellę. Obie podleciały i stanęły przed nim. Czarodziejki z Alphei pewnie by się powstrzymały przed wymierzeniem czaru w swoje przyjaciółki, ale było już za późno. Magiczna kula połączonej mocy mknęła w ich stronę... Obie spadły na ziemię. Valtor poważnie ranny został teleportowany przez Darkara. Czy powróci? Niewiadomo. Może rany będą zbyt duże, aby się zabliźnić? Może już nigdy nie powstanie, a jeśli już, to nie w pełni sił? Na te pytania nie szukano odpowiedzi. Winx pobiegły w stronę przyjaciółek. Na miejscu nie zastały jednak ani Dark Bloom, ani Dark Stelli? W lesie leżały obie dziewczyny, jednak nie były już opanowane przez złą moc. Kolorowe, błyskotliwe skrzydła ich enchantixów lśniły w ciemnościach uświetniając to zwycięstwo. Mrok, jaki właśnie rozgromili, był tym lepszym zwycięstwem, że uwolniono dwie członkinie Winx spod kontroli złych sił. Bloom wpadła w ramiona Sky?a gdy tylko ten pojawił się niedaleko. Stella podbiegła do Brandona i nie chciała go puścić.

- Jak to możliwe? ?spytała wreszcie Layla- Czar zdjęty? Ale jak?

- Możliwe, że to nasza sprawka ?wtrąciła Flora- Dobra magia, jaką wszyscy wyzwolili pomogła przełamać złe zaklęcie rzucone na dziewczyny i przy okazji udało się nam pokonać Valtora i Darkara.

- To chyba jeden z lepszych dni ?powiedziała Tecna- znów pokonaliśmy zło, a do tego ocaliłyśmy nasze przyjaciółki.

Rozmowom i wiwatom nie było końca. W Magix wszyscy witali uczniów szkół jak bohaterów. Ale czy na pewno to koniec zmagań? Czy Valtor powróci z nowym planem? Tego nikt nie wie?

bloom9r   
night by night
19 września 2016, 10:18
wspaniałe fantasy
Lizzie
03 maja 2011, 14:12
Fajne,zapro na winxlub-forever.bloog.pl ; )
Bloom-kari
08 sierpnia 2010, 17:49
O co tu chodzi?
tecna97
08 listopada 2009, 00:34
SUPER BLOG :)
zapraszam do mnie:
supermagicznewinx.blog.onet.pl

Dodaj komentarz